GminaGizałki

Stanowisko Wójta Gminy Gizałki w sprawie tekstu zamieszczonego w nr 16 gazety "Życie Pleszewa" z dnia 20 kwietnia 2021 r.

Ja również mówię stanowcze – nie!

Dla kłamstw, manipulacji i wszelkich działań o podłożu politycznym w edukacji.

Odnosząc się do tekstu zamieszczonego w nr 16 gazety ,,Życie Pleszewa” z dnia 20 kwietnia 2021 r. podpisanego przez Przewodniczącą oraz Zastępcę Przewodniczącej Rady Rodziców Szkoły Podstawowej im. Obrońców Tobruku w Tomicach w sprawie zmiany granic obwodów szkolnych informuję, że powyższy tekst został napisany przy użyciu nieprawdziwych i zmanipulowanych informacji, które stawiają moją osobę w złym świetle, czego zamierzam dowieść używając konkretnych faktów i wyliczeń.

W dalszym ciągu uważam, że likwidacja szkoły filialnej w Wierzchach, do której miało uczęszczać 8 dzieci i przebudowa tego obiektu na przedszkole, to właściwa decyzja samorządu. Dzieci, które uczą się w większej szkole mają faktycznie większe możliwości – i z tym, i tylko z tym, się zgadzam. Szkoda tylko, że pozostałą część tekstu zmanipulowano sugerując, że dzieci ze szkoły w Tomicach będą przeniesione do Gizałek. Tak się nie stanie, ponieważ zmiana obwodów szkolnych będzie dotyczyła wyłącznie dzieci, które zaczną naukę od klasy I w roku szkolnym 2022/23 z miejscowości: Wronów, Toporów, Wierzchy, Gizałki-Las oraz części Kolonii Obory. Do tego dodam, że kursy autobusu szkolnego będą funkcjonowały tak, jak do tej pory. Uczeń będzie mógł dojechać tym samym autobusem zarówno do szkoły w Gizałkach, jak i Tomicach. Tylko do Tomic pojedzie dłużej, bo to przecież ok. 3 km dalej.

Autorzy tekstu piszą, że w szkole w Tomicach zanim powstały gimnazja ,,było 13-14 klas, a liczba uczniów wynosiła ponad 300. Wszyscy mieli zapewnione bezpieczne i odpowiednie warunki do nauki”. Tak się składa, że sam jestem absolwentem tej szkoły i pamiętam doskonale tamte czasy. Mieliśmy wspaniałych nauczycieli, którzy potrafili znakomicie pracować, ale co do warunków jakie oferowała szkoła w tamtym czasie, to pozostawiały one wiele do życzenia. Uczyliśmy się na zmiany, klasy (np. tzw. ,,barak”) bez centralnego ogrzewania i toalet. Dopiero, gdy utworzono gimnazjum w Gizałkach, szkoła podstawowa w Tomicach liczyła 6 klas oraz oddział przedszkolny, to wówczas warunki lokalowe zdecydowanie się poprawiły.

Obecnie w szkole uczy się ponad 200 uczniów w klasach I-VIII oraz w dwóch oddziałach przedszkolnych. Wg autorów tekstu po zmianach obwodów szkolnych do szkoły uczęszczać będzie 70-80 uczniów. Nie wiem kto to wyliczył. Jest to nieprawda, ponieważ po wnikliwej analizie demograficznej, którą wykonaliśmy, do szkoły w Tomicach będzie uczęszczało od 170 do 190 uczniów.

Likwidacja szkoły, do której uczęszcza taka liczba uczniów, to jakiś absurd. Ani ja, ani nikt ze znanych mi osób nigdy nawet nie wspomniał o zamiarze likwidacji tej placówki. To kolejna manipulacja i podawanie nieprawdy w tym tekście.

Prognoza liczby dzieci w roku szkolnym 2022/2023 w Szkole Podstawowej w Tomicach i Szkole Podstawowej w Gizałkach po planowanej zmianie obwodów szkolnych

Prognoza liczby dzieci w roku szkolnym 2023/2024 w Szkole Podstawowej w Tomicach  i Szkole Podstawowej w Gizałkach po planowanej zmianie obwodów szkolnych

Prognoza liczby dzieci w roku szkolnym 2024/2025 w Szkole Podstawowej w Tomicach  i Szkole Podstawowej w Gizałkach po planowanej zmianie obwodów szkolnych

Szukanie przez gminę oszczędności na transporcie do szkoły jako argument zmiany obwodów szkolnych jest również nieprawdziwy, ponieważ autobus szkolny po zmianie obwodów szkolnych będzie jeździł tak jak obecnie. Przejedzie tyle samo kilometrów. Dzieci z obwodu szkoły w Gizałkach będą mogły dojechać do Tomic lub odwrotnie, tylko pojadą odpowiednio dłużej, bo muszą pokonać kilka kilometrów więcej (oczywiście jeśli zechcą).

Dlatego pytam się:

Gdzie tu przepełnione klasy lub świecące pustkami?

Gdzie likwidacja szkoły w Tomicach?

Gdzie pogorszenie warunków nauczania?

Gdzie zmarnowanie dorobku wielu pokoleń?

Racjonalne planowanie w oświacie to właśnie analiza sytuacji demograficznej, zapewnianie możliwie najlepszych warunków do nauki uczniom oraz optymalne wykorzystanie istniejącej bazy lokalowej i zaplecza dydaktycznego, co w konsekwencji przekłada się na efektywne nauczanie.

Dodam jeszcze, że moje marzenia i zamierzenia w odniesieniu do szkoły podstawowej w Tomicach się nie zmieniają. Planuję rozbudowę szkoły, by poprawić warunki nauki naszych dzieci. Nie obiecuję tzw. ,,gruszek na wierzbie” ponieważ znam realne możliwości samorządu.

Ludzi potrafię słuchać, ale nie mogę pozwolić na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, manipulacje oraz wykorzystywanie polityki do organizacji systemu oświaty w gminie.

Robert Łoza
Wójt Gminy Gizałki